Nom nieźle zagrali, w szczególności Styczyński grał fajnie solówki ale po Ryśku widać że powoli zmierza do końca.To nagranie jest z Września 1993 a RIedel zmarł w 1994.No szkoda go.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach